Idziesz już? To beret włóż!
Zamknij się, bo cię wciągnę nosem.
Nie bądz taki do przodu, bo cię sznurówki wyprzedzą.
Tobie chyba matka przy porodzie na głowie usiadła
Idziesz już? A tak fajnie śmierdziało!
Spokojnie, porządek musi być; matka, wyciąg ten grzebień z masła.
Czapeczka go ugniata ...
Rozgarnięty jak kupa liści.
Ma klatę jak szczur czoło.
Ma śmiech jak świnia kaszel.
Świetna dziewczyna, ale z kobietą ma niewiele wspólnego.
Masz oczy jak niezabudki w spirytusie.
- Pożycz dychę.
- Od kogo?
- Co ty sobą reprezentujesz?
- Bary mleczne.
- Która godzina?
- Też bym czegoś sie napił.
Chodzenie po bagnach wciąga.
Takich dwóch, jak nas trzech, to nie ma ani jednego.
Nadzieja - okno z widokiem na może.
Nie grzeb się tak, bo znów cię ktoś znajdzie i wskrzesi” - jak
mawiała mama-zombie do swego synka.
Most zwodzony - tak często był przez wszystkich zwodzony, ze już
nikomu nie ufa.
Nekrofilia - filia cmentarza w innym mieście.
Nekrolog - uczony zajmujący się zawodowo badaniem nieumarłych.
Trafiła kosa na kamień - czyli opowieść o tym jak Buran Nożownik
walczył z golemem.
Krasnolud - jedna z niższych form życia
Golem - jedyny rodzaj posągu, który udaje się drużynie ruszyć z
miejsca.
Promocja - sytuacja gdy w nagrodę za zabicie smoka, król do
zwyczajowej skrzyni skarbów i połowy królestwa dorzuca jeszcze rękę
księżniczki.
Co robią nekromanci i zombie na cmentarzu?
- Bawią się w chowanego.
Wampir - jedyna istota, która aby pozostać martwą, potrzebuje
ciągłych transfuzji.
Piracka kopia - jedna z najbardziej nieporęcznych broni
abordażowych.
Nadchodzą Łowcy Wampirów - drżyjcie wszystkie osiki!
Wilkołak - potwór, który może się w pełni zrealizować tylko raz w
miesiącu.
- Trzy dla królów elfów pod otwartym niebem, siedem dla władców
krasnali w ich kamiennych pałacach, dziewięć dla śmiertelników, ludzi
śmierci podległych, jeden dla Władcy Ciemności na czarnym tronie...
- Dobrze, panowie! Pierścienie już rozstaaawiliśmy, teraz pora na Czarodziei
i Nazgule. Pośpieszmy się, bo do jutra nie zaczniemy!
Wampiry kochają Łowcę od czasu, gdy sprawił im Krwawą Łaźnię.
Głupota matką nadzianych.
Fibrynogen = więzy krwi.
Jasiu przetrwał rok w szkole, aby dać świadectwo,
Kanibalizm – ludzie ludziom zgotowali ten los.
Kolejarze! Śpieszmy się kochać ekspresy, tak szybko odchodzą…
Science is not the key that should be put into every black hole.
Przyprawie ci rogi, żebyś lepiej smakował – rzekła kucharka do
Barana.
Gdzie prąd gniazdko wije…
Marynarze zwinęli żagle, bo znali dobrego pasera.
Bicie Monety to nie najlepszy sposób obchodzenia się z boginią.
Po LSD piloci mają niezły odlot.
Pora stąd pryskać – powiedział tłuszcz uświadomiwszy sobie, że
trafił na patelnię.
Uciekając, klucz do zamku.
– Wpadłem po uszy – powiedział ludożerca wchodząc do mięsnego.
Oblicz pęd do wiedzy, jeśli masa ucznia wraz z tornistrem wynosi
70 kg, a jego prędkość w trampkach 10 km/h.
Misie australijskie zawiązały koalicję.
Zombie witamy chlebem i solą!
Merrimaid: keep your tides tidy!
Był duszą towarzystwa spirytystycznego.
Żyj i daj rzyć innym.
Zrzucamy Einsteina i Newtona ze szczytu Pałacu Kultury, który
pierwszy uderzy o ziemię?
Einstein, który z uwagi na
efekt dylatacji czasu będzie spadał krócej.
Obaj uderzą jednocześnie,
bo prawa fizyki są takie same.
Newton, który z uwagi na
stopień dekompozycji zwłok stawia mniejszy opór powietrzu.
A który został zrzucony
jako pierwszy?
Zrobił marsową minę i poleciał wysadzić coś na Wenus.
Dzielimy obrazy po równo: sztuka dla sztuki.
W poprzednim wcieleniu popełnił tak wielką zbrodnię, że w
następnym trafił do kozy.
Raz na wozie, raz pod nawozem.
Dziecko + zapałki = bajka Andersena.
Wstępując na-działo się na artylerzystę.
Budując domki z kart nie stawiaj wszystkiego na jedną kartę.
Kapitan saperów braki w artylerii oblężniczej nadrabiał miną.
W którym wieku irańska księżniczka była dobrą partią?
Plamy! Nie spierajcie się, który proszek lepszy!
Prawy zombie nie pójdzie na zgniły kompromis.
Według muzyków wysokie góry to najlepsze miejsce na granie.
Undead = żyjący inaczej.
Dobijanie targu jest niehumanitarne.
Tu czas stanął w miejscu i rozejrzał się dookoła.
Matrix – transpozycja.
Nasz kapitan pływał po Bałtyku i po kilku głębszych.
– Dlaczego krasnoludy omijały wschodnią bramę?
– Bo tam pobierano cło i myto.
Młynarz rozpacza, bo przyjechała straż po-żarna.
Jak nadzieją rzżyć, gdy cię mają na pal wbić?
Rzucając czary z wyższych sfer należy pamiętać o dobrych
manierach. (SKC)
Podczas rzucania długich i monotonnych zaklęć warto dla
pobudzenia krążenia wykonywać od czasu do czasu drobne, niezbyt absorbujące
ćwiczenia fizyczne: okręcić się trzy razy w prawo skacząc na jednej nodze,
splunąć dwa razy przez lewe ramie lub przynajmniej z pięć razy przewrócić
oczami. (SKC)
Należy pamiętać, że golem, choć z natury posłuszny i silny, nie
nadaje się na służącego. Ma na to zbyt sztywny kark. (SKC)
W rzucanie czarów należy wkładać wiele serca, szczególnie jeśli
jest jednym z komponentów. (SKC)
Jak mawiał wielki nekromanta Atharos: „Takie będą cmentarze,
jakie naszej młodzieży chowanie.” (SKC)
Latający dywan ma tę zaletę, że przy odrobinie wprawy można go
trzepać z obu stron bez konieczności odwracania. (SKC)
Znowu zgubiłem gdzieś mojego chowańca! Kto wymyślił taką nazwę!
Podczas rzucania czarów nekromatycznych należy unikać zbyt żywej
gestykulacji. Może to odstraszyć naszych przyzywanych. (SKC)
Każdy problem można rozwiązywać albo standardowo, albo sposobem.
Można polować na wilkołaki ganiając je po lesie ze srebrnym mieczem, ale
można też wyhodować nową odmianę zmutowanych pcheł ze srebrnymi ząbkami. (SKC)
Zapamiętać: liczenie owiec nie jest dobrym sposobem na
bezsenność, jeśli mieszkasz po sąsiedzku ze smokiem-telepatą. (SKC)
Wiem, że oprawianie wszystkich ksiąg magicznych w czarną skórę
nadaje bibliotece odrobinę ponury wygląd, ale w końcu bycie
Czarnoksiężnikiem do czegoś zobowiązuje. (SKC)
Ostatni wers tego zaklęcia nie służy już ani przywoływaniu, ani
dodatkowemu pętaniu przyzwanego demona. Niemniej nie należy o nim zapominać,
bowiem powstrzymuje demona od przybycia z własnym prawnikiem. (SKC)
Po dłuższej przerwie spowodowanej brakiem surowca, mogę wreszcie
powrócić do swoich badań nekromantycznych, mój dostawca, grabarz Ujzef,
wreszcie dał ciała. (SKC)
To pole to była rola jego życia.
Druidzi krzewią swa wiarę w szkółkach leśnych.
.rtyśc. .wangardow. .oszukuj. .owyc. .rodkó. .yraz.
Jego posłanie najlepiej trafiało do śpiochów.
W rozmowach młodych rodziców często przewija się motyw pieluch.
Nekromancja jest także po części sztuką dekryptażu.
- A teraz pora dokonać kremacji tortu - powiedział kucharz do
swoich pomocników.
Szczyty wysokich gór są bardzo wyniosłe, co nie zjednuje im
sympatii niższych pagórków.
Króliki są głupie, bo żywią się narwaną trawą.
Kolej-na tura - powiedział żubr.
Klinika leczenia kaca.
Moje okno żalu-zje sąsiada.
Profesora co do-centa liczy przeszłe żale,
wkładu w naukę nie zmierzą w-cale.
W rozmowach z Konfederacją Nekromantów delegacja zombie
podtrzymała sztywne stanowisko.
Świętujemy powrót wyznacznika do macierzy.
Kto mi powie, że Zulusi
mogą w zgodzie żyć z Burami
temu głowę się przydusi
krakowskiej szopki drzwiami (Moskalik)
Kto mi powie, że chcą Jakuci
granic Rusi, gdzie Czukotka
tego się od razu wrzuci
na plebanii do wychodka (Moskalik)
Necromat wanted dead or alive
Most utrudnia wypromowanie usług przewoźnika.
Po ścięciu jemioły druidzi wracają do korzeni.
Lubisz się obijać? Zostań biczownikiem!
Aby u nas złożyć komputer, trzeba mieć dobre układy.
Hasło na początek stulecia: Z nowym wiekiem nawet skrzynie są
lepsze!
Ent zasadził się w krzakach na orków.
Poprosimy o zagajenie naszego druida...
Ripley czuła się wyobcowana.
Benedykt powołał gabinet cieni. (z Amberu)
Genetycy piją do DNA!
Kobziarze bardzo dobrze grają na organach.
Zadanie matematyczne: Podziel wiek na sto latek.
Ksenofobia = strach przed Xeną.
Hasło na sztandarze armii nekromantów: Ożywiają y bronią!
Temporyści cierpią na chroniczny katar.
Zbierał twarze polityków a ma mordy polityczne.
Ogłoszenie w bibliotece w Arkham: Z powodu konserwacji egzemplarz
Necronomiconu jest chwilowo niepoczytalny.
Deep divers go to hel!
Najlepszy do otwierania ognia jest klucz myśliwców.
Zajączek = zwierzę podsłuchowe.
Dąb jest głównym mocodawcą druida.
Nawet kornik może zapałać miłością do grobowej deski. (Marcin
Wolski)
Dzienniki ustaw na półce.
Po znieczuleniu alkoholem ząb był nieźle wstawiony.
Jak mawiają krasnoludy: do egzaminu z płatnerstwa trzeba wykuć
materiał na blachę.
Błazen miał cięty język i od tego czasu już tyle nie gada.
Grzęstokrząszczewiczom z trudem udawało się wymówić od
poczęstunku.
Kolejarz czuł pociąg do Łodzi.
Ostatnie rzuty Mistrza Gry dały mu nieźle w kość.
Służący chciał mnie koniecznie wyswatać, ale odpowiedziałem mu,
że służba, nie drużba.
Truciciel zazwyczaj poznaje politykę od kuchni.
Wielbłąd od stu-dni nie pił czystej wody.
Lekarz hazardzista zawsze stawiał na nogi.
Po przewrocie kat stracił władze w Nogach.
Nie graj w pokera ze stangretem, bo on zawsze ma karetę!
Kopernik wziął Ziemię w obroty.
- Przyszli krasnoludcy górnicy i pytają: gdzie żyła złota Rybka?
Sprawdzając hipotezy dotyczące czarnych dziur należy zachowywać
pewien dystans.
Gotrek żył na strasznym odkrasnoludziu. (z Warhamera)
Armia Krasnoludowa = Czerwona Armia Ludowa.
Komunizm oferował tylko ludy w wersji demo.
Grabarz ruszył w podróż szlakiem karawan.
Warsztat bednarski to najlepsze miejsce by się zadekować.
Podczas załadunku towarów stosujemy nakładczy system pracy.
Rycerze odnieśli zwycięstwo księciu.
Kto mi powie, że Nekroni
nie są twardsi od Chaosu
temu kota się pogoni
koło atomengo stosu (Warhammer 40 000)
Z badań Paracelsusa wynikało jednoznacznie, że alchemicy mają
często problemy z przemianą materii.
Pełzak musi uważać, żeby nie skończyć pod pantofelkiem eugleny.
Do najlepszych lenników zaliczamy właścicieli plantacji lnu.
Plagą w królestwie nekromanty Atharosa była szerząca się
korupcja.
Kto jak kto, ale inkwizytor powinien mieć zapał do pracy.
Dworkin był wzorcem dla całej rodziny. (z Amberu)
Kawały dla nurków powinny być hermetyczne.
Reżyser kazał nam po raz kolejny powtórzyć ujęcie wody.
Filmy z ZOO warto oglądać klatka po klatce.
Wspominając czasy studenckie iluzjonista opowiadał, że podczas
egzaminów króla trzeba było zawsze wyciągać za uszy.
Najlepiej pilnuje ładu w eterze demon Maxwella.
Miasto Burz miało ciągłe problemy z barbarzyńcami nie
rozumiejącymi niuansów językowych.
Robot zarządzający złomowiskiem póki był sprawny, póty nie mógł
się skupić.
Nie należy Ufać kosmitom!
Nawet mały ułamek powinien być dzielny.
Za jątrzenie pod kościółkiem,
winnych się połamie kółkiem. (poezja kata-stroficzna - ogłoszenia kata, mam
niejasne wrażenie, że część z nich komuś skradłem)
Za obszczanie władz siedziby,
żaka się zakuje w dyby. (poezja kata-stroficzna)
By mieć na kawałek chleba,
gilotynkę ostrzyć trzeba. (poezja kata-stroficzna)
Dobrze przemyśl to skarbeńku,
czy chcesz z katem mieć na pieńku. (poezja kata-stroficzna)
Rankiem dziś z rozkazu księcia,
draba pośle się do ścięcia. (poezja kata-stroficzna)
By zło nie rozpleniło się,
wiedźmę spali się na stosie. (poezja kata-stroficzna)
Za bazgranie świństw na murze,
winny dynda dziś na sznurze. (poezja kata-stroficzna)
By nie szerzyć plew herezji,
zakazuje się poezji. (poezja kata-stroficzna)
Za toczenie sporu z katem,
winnych się wychłoszcze batem. (poezja kata-stroficzna)
Za rozboje i kradzieże,
zbója się zamyka w wieże. (poezja kata-stroficzna)
Góral odziedziczył po ojcu duży spadek.
Przestałam budować teatry, bo powiedziano mi, żebym nie robiła
scen.
Harry bądź grzeczny, bo Mikołaj przyniesie ci na gwiazdkę
różdżkę!
Cykliści jeżdżą na rowerach tylko okresowo.
Wiosną pola panie czekają na sianie.
Sen raz śnięty traci na świeżości.
Mgła snuła się po okolicy bez celu.
Piorun = iskra boża.
Pierwiastek z chłopa = i * basta.
Za wysokie wały płacimy gotówką, za niskie przelewem.
Bóg dał człowiekowi wolną wolę i szybkie popędy.
Wyścig zbrojeń - nowa konkurencja na turniejach rycerskich.
W odróżnieniu od drzew, maszt nie wyrasta z poszycia.
W pewnym wieku wyrasta się z trawy.
Lemoniada. Bajki cytrynek (pomysł na parodię Lema)
Hobbici sprzedają futra z norek.
Poszukiwany solista do walki z zombie. (Ogłoszenie)
Pracuję nad spiskową teorią dziejów, Panie Dzieju.
Zimą piece są bardzo napalone.
Sauron - władca jaszczurek.
Władca pierścienic.
Lord of the Rings, Dings and Dongs.
Ktoś wyjadł mi cały sos! Przyznać się, kto maczał w tym palce!
Nasza ostatnia wyprawa do podziemi zakończyła się wielką klapą.
Słonie nie lubią oddawać ciosów.
Bakterie to stworzenia niepoprawne matematycznie - mnożą się
przez podział.
Spiżarnia - miejsce pracy ludwisarza.
Inkwizycja debatuje jak zdobyć nowe dla kata rynki.
- Igorze trzeba zrobić coś z tym łowcą wampirów, za dużo już nam
krwi napsuł - rzekł zmęczonym głosem hrabia Drakula.
Nawet na pustyńce trzeba dbać o dobre manierki.
Ostatnia kula zawróciła mu w głowie.
Zrzędliwy egzorcysta nawet upiora wpędzi do grobu.
Tuczniki nie lubią wędzidła.
Z braku lepszych łupów złodziej zwędził szynkę z masarni.
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, dbajcie wiec dzieci o
dobre stopnie.
I niech morgenstern cię prowadzi!
Od czasu gdy zapisałem się na kartach historii, musiała grać
znaczonymi kartami.
Ni z tego ni z owego cały gołębnik wyleciał w powietrze.
Nawet bydło bez pasz kwili.
Na zboczach Oronduiny: Zrób to Sam! Frodo!
Na wypadek spotkania z pozaziemską cywilizacją warto mieć pod
ręką telefon do lekarza pierwszego kontaktu.
Tam gdzie król piechotą chodzi, tam książę może jazdę
poprowadzić.
|